Straciłam rachubę w numeracji odcinków, więc postanowiłam ją sobie darować ;)
Długo musieliście czekać ale mam nadzieję, że wam się spodoba :)
Ciąg dalszy nastąpi ;)
piątek, 27 stycznia 2012
piątek, 20 stycznia 2012
O tym i o owym, a najwięcej o owym ;)
Przepadłam z kretesem. Do mojej Wishlist musiałam dopisać kolejną lalkę... J-Doll Negen:
Zauroczyła mnie wyrazem twarzy, spojrzeniem i kolorami - od dawna lubuję się w czerniach i czerwieniach^^.
(Na "szczęście" moje konto świeci pustkami i przez najbliższe miesiące nie kupię żadnej lalki xD)
Zaniedbałam was trochę. Zajęłam się pracą magisterską a do tego pochorowałam. Żeby tego było mało... pogoda się zepsuła - ja wiedziałam, że tak będzie i kiedy tylko zechcę zabrać którąś z panien na śniegową sesję, to śnieg zacznie topnieć...
Postaram się wrócić szybko z nowym odcinkiem "Adwenczers", a tymczasem polecę wam film, który mnie ostatnio "opętał".
Mówię o koreańskim horrorze z 2004 "Lalkarz" (Inhyeongsa). Tutaj możecie poczytać opisy -> http://www.filmweb.pl/film/Lalkarz-2004-132544 i pooglądać zdjęcia promocyjne -> http://www.filmweb.pl/film/Lalkarz-2004-132544/photos nie chcę wam za wiele zdradzać, powiem tylko, że jeśli nie dostajecie palpitacji na widok nagłych wyskakujących rzeczy w kadrze, to wcale się nie wystraszycie (ja jestem nerwowa, więc patrzyłam przez palce xD) bo historia jest bardziej smutna niż straszna. Na koniec zrobiło mi się żal zabójcy - serio, serio^^.
Dlaczego mnie opętał? Bo nigdy nie potrafiłam traktować lalek jak zwykłych zabawek - dla mnie miały duszę i w tym filmie właśnie o duszy lalek mowa (a do tego można sobie popatrzeć na ładne lalki, których cena przewyższa moje zdolności finansowe xD).
Pozdrawiam serdecznie,
Imago
PS Postanowiłam i ja zapisywać ciekawsze słowa kluczowe, dzięki którym ludzie do mnie trafiają. Na osłodę mojej nieobecności macie jeden zwrot, który mnie szczególnie bawi: "blog o lalkach mono mnie zabije" xD
Zauroczyła mnie wyrazem twarzy, spojrzeniem i kolorami - od dawna lubuję się w czerniach i czerwieniach^^.
(Na "szczęście" moje konto świeci pustkami i przez najbliższe miesiące nie kupię żadnej lalki xD)
Zaniedbałam was trochę. Zajęłam się pracą magisterską a do tego pochorowałam. Żeby tego było mało... pogoda się zepsuła - ja wiedziałam, że tak będzie i kiedy tylko zechcę zabrać którąś z panien na śniegową sesję, to śnieg zacznie topnieć...
Postaram się wrócić szybko z nowym odcinkiem "Adwenczers", a tymczasem polecę wam film, który mnie ostatnio "opętał".
Mówię o koreańskim horrorze z 2004 "Lalkarz" (Inhyeongsa). Tutaj możecie poczytać opisy -> http://www.filmweb.pl/film/Lalkarz-2004-132544 i pooglądać zdjęcia promocyjne -> http://www.filmweb.pl/film/Lalkarz-2004-132544/photos nie chcę wam za wiele zdradzać, powiem tylko, że jeśli nie dostajecie palpitacji na widok nagłych wyskakujących rzeczy w kadrze, to wcale się nie wystraszycie (ja jestem nerwowa, więc patrzyłam przez palce xD) bo historia jest bardziej smutna niż straszna. Na koniec zrobiło mi się żal zabójcy - serio, serio^^.
Dlaczego mnie opętał? Bo nigdy nie potrafiłam traktować lalek jak zwykłych zabawek - dla mnie miały duszę i w tym filmie właśnie o duszy lalek mowa (a do tego można sobie popatrzeć na ładne lalki, których cena przewyższa moje zdolności finansowe xD).
Pozdrawiam serdecznie,
Imago
PS Postanowiłam i ja zapisywać ciekawsze słowa kluczowe, dzięki którym ludzie do mnie trafiają. Na osłodę mojej nieobecności macie jeden zwrot, który mnie szczególnie bawi: "blog o lalkach mono mnie zabije" xD
wtorek, 10 stycznia 2012
Kopciuszek w stylu Adwenczers ^^
Jak część z was zapewne wie - marzę o trampkach dla moich LIVek od kiedy zobaczyłam to zdjęcie: http://www.flickr.com/photos/47392708@N04/5537870695/in/photostream :)
Dowiedziałam się, że są to breloczki i rozpoczęłam poszukiwania. Jeszcze w grudniu znalazłam miejsce w swoim mieście, w którym był jeden samotny biały trampek. Pani powiedziała, że dostawa może będzie po Nowym Roku. Po wyjściu ze sklepu plułam sobie w brodę, że trampka nie kupiłam... Dzisiaj znowu tam pojechałam. I... znów był tylko ten sam samotny biały trampek - dostawa może będzie za 2 tyg...
Tym razem go kupiłam i będę szukać innych (dlatego nie zdjęłam jeszcze łańcuszka - ułatwi to tłumaczenie sprzedawcom o co mi chodzi). :D
Jeśliby ktoś u siebie trafił takie breloki jak na zdjęciach poniżej będę wdzięczna za informację. :)
Tymczasem moje nowe panny zabawiły się w Kopciuszka. :D
UWAGA! Zdjęcia są głównie poglądowe o fatalnej jakości, z której zdaję sobie sprawę. Nie ma dobrego światła i z tego względu musiałam robić zdjęcia na mało fotogenicznym parapecie okiennym. Oglądacie na własne ryzyko. xD
Zdjęcie ukazujące wymiary bucika.
Artsy sama stoi! (co prawda trzeba ją dziwacznie ustawić ale jednak!)
Nie mówiąc już o tym, że w sumie idiotycznie wygląda w nieco za dużym trampku czego niestety zdjęcia za bardzo nie ukazują (a może "stety"). :D
Sophie potrzebowała podparcia, a do tego żeby założyć bucik trzeba wyciągnąć kawałek sznurówki - muszę pomyśleć o innych sznurówkach (ale to dopiero jak znajdę przynajmniej jedną parę).
Nie zmienia to faktu, że podobają mi się LIVki w trampkach. :D
I mały Bonus z wiadomością od Artsy dla Bomby:
"Droga Bombo,
jak widać na załączonym obrazku moja uroda bardzo lubi naturalne światło. Życzę powodzenia w fotografowaniu mojej młodszej siostry z serii Swappin' Styles. Głowa do góry i nie poddawaj się! Pozdrawiam serdecznie,
Artsy"
Trzymajcie się ciepło!
Imago
PS Mało brakowało a wyrzuciłabym okulary Sophie... zapomniałam wyciągnąć je z wytłoczki.<facepalm> Na szczęście plastiki zbieramy do osobnej torby i zdążyłam je wydobyć zanim zostały faktycznie wyrzucone. W świetle tych wydarzeń, fakt przyszycia okularów do głowy Artsy przez producentów M. nie jest taki głupi jak mi się wydawało. xD
Dowiedziałam się, że są to breloczki i rozpoczęłam poszukiwania. Jeszcze w grudniu znalazłam miejsce w swoim mieście, w którym był jeden samotny biały trampek. Pani powiedziała, że dostawa może będzie po Nowym Roku. Po wyjściu ze sklepu plułam sobie w brodę, że trampka nie kupiłam... Dzisiaj znowu tam pojechałam. I... znów był tylko ten sam samotny biały trampek - dostawa może będzie za 2 tyg...
Tym razem go kupiłam i będę szukać innych (dlatego nie zdjęłam jeszcze łańcuszka - ułatwi to tłumaczenie sprzedawcom o co mi chodzi). :D
Jeśliby ktoś u siebie trafił takie breloki jak na zdjęciach poniżej będę wdzięczna za informację. :)
Tymczasem moje nowe panny zabawiły się w Kopciuszka. :D
UWAGA! Zdjęcia są głównie poglądowe o fatalnej jakości, z której zdaję sobie sprawę. Nie ma dobrego światła i z tego względu musiałam robić zdjęcia na mało fotogenicznym parapecie okiennym. Oglądacie na własne ryzyko. xD
Zdjęcie ukazujące wymiary bucika.
Artsy sama stoi! (co prawda trzeba ją dziwacznie ustawić ale jednak!)
Nie mówiąc już o tym, że w sumie idiotycznie wygląda w nieco za dużym trampku czego niestety zdjęcia za bardzo nie ukazują (a może "stety"). :D
Sophie potrzebowała podparcia, a do tego żeby założyć bucik trzeba wyciągnąć kawałek sznurówki - muszę pomyśleć o innych sznurówkach (ale to dopiero jak znajdę przynajmniej jedną parę).
Nie zmienia to faktu, że podobają mi się LIVki w trampkach. :D
I mały Bonus z wiadomością od Artsy dla Bomby:
"Droga Bombo,
jak widać na załączonym obrazku moja uroda bardzo lubi naturalne światło. Życzę powodzenia w fotografowaniu mojej młodszej siostry z serii Swappin' Styles. Głowa do góry i nie poddawaj się! Pozdrawiam serdecznie,
Artsy"
Trzymajcie się ciepło!
Imago
PS Mało brakowało a wyrzuciłabym okulary Sophie... zapomniałam wyciągnąć je z wytłoczki.<facepalm> Na szczęście plastiki zbieramy do osobnej torby i zdążyłam je wydobyć zanim zostały faktycznie wyrzucone. W świetle tych wydarzeń, fakt przyszycia okularów do głowy Artsy przez producentów M. nie jest taki głupi jak mi się wydawało. xD
poniedziałek, 9 stycznia 2012
Przybyły!
Mieliście rację - niepotrzebnie tak się martwiłam. :)
Obiecałam wczoraj Bombie, że zrobię zdjęcie pannom jak tylko przybędą abyście mogli zaspokoić ciekawość jakie wersje Artsy i Sophie wybrałam. Najpierw przybyła Sophie (trochę dziwne, że dwóch listonoszy jeden po drugim przynosiło paczki ale co tam ^^). Przedstawiam wam więc Sophie LIV It's My Nature (podobnie jak Mono postanowiłam zebrać wszystkie panny z tej serii - 3 zostały do zebrania ^^):
Dosłownie z trzy minuty po niej zadzwonił dzwonek i drugi listonosz przyniósł mi Artsy! Mono wiedziała jaka to Artsy ale nie puściła pary - dzięki Mono! :D Mili państwo, przed wami Artsy Fashionistas Wave I (NRFB!!! Bardzo się cieszę, że nie zdecydowałam się na zakup używanej i poczekałam na cudowne objawienie "nówki" na Allegro. ^^):
Na zdjęcia bez pudełek (odcinek z zapoznaniem panien z resztą ekipy, w którym poznacie nowe imię Artsy bo Sophie pozostanie przy swoim - pojawienie się panny o podobnym imieniu do już mieszkającej u mnie Sophii/Sporty wywoła na pewno śmieszne zamieszanie) musicie poczekać bo znowu zaczął padać śnieg i światło poszło sobie za chmury... poza tym mam do zrealizowania jeszcze dużo wcześniej zaplanowane odcinki Adwenczers (obiecany odcinek z Lolą np.). Nie mówiąc już o codziennych sprawach typu "promotor mnie zabije jeśli nie dostarczę choć fragmentu pracy mgr". ;)
To na tą chwilę wszystko czym chciałam się z wami podzielić. Lecę się pozachwycać pannami w pudełkach i podenerwować przy ich uwalnianiu - haha. ^^
Miłego dnia!
Imago
PS Patrząc na Artsy jeszcze w pudełku zauważyłam, że jej okulary są przyszyte do jej włosów/głowy jak daszek Cutie i opaska-kapelusik Sassy Swapin' Styles! Haha! Mattelowi spece mają pomysły...
Obiecałam wczoraj Bombie, że zrobię zdjęcie pannom jak tylko przybędą abyście mogli zaspokoić ciekawość jakie wersje Artsy i Sophie wybrałam. Najpierw przybyła Sophie (trochę dziwne, że dwóch listonoszy jeden po drugim przynosiło paczki ale co tam ^^). Przedstawiam wam więc Sophie LIV It's My Nature (podobnie jak Mono postanowiłam zebrać wszystkie panny z tej serii - 3 zostały do zebrania ^^):
Dosłownie z trzy minuty po niej zadzwonił dzwonek i drugi listonosz przyniósł mi Artsy! Mono wiedziała jaka to Artsy ale nie puściła pary - dzięki Mono! :D Mili państwo, przed wami Artsy Fashionistas Wave I (NRFB!!! Bardzo się cieszę, że nie zdecydowałam się na zakup używanej i poczekałam na cudowne objawienie "nówki" na Allegro. ^^):
Na zdjęcia bez pudełek (odcinek z zapoznaniem panien z resztą ekipy, w którym poznacie nowe imię Artsy bo Sophie pozostanie przy swoim - pojawienie się panny o podobnym imieniu do już mieszkającej u mnie Sophii/Sporty wywoła na pewno śmieszne zamieszanie) musicie poczekać bo znowu zaczął padać śnieg i światło poszło sobie za chmury... poza tym mam do zrealizowania jeszcze dużo wcześniej zaplanowane odcinki Adwenczers (obiecany odcinek z Lolą np.). Nie mówiąc już o codziennych sprawach typu "promotor mnie zabije jeśli nie dostarczę choć fragmentu pracy mgr". ;)
To na tą chwilę wszystko czym chciałam się z wami podzielić. Lecę się pozachwycać pannami w pudełkach i podenerwować przy ich uwalnianiu - haha. ^^
Miłego dnia!
Imago
PS Patrząc na Artsy jeszcze w pudełku zauważyłam, że jej okulary są przyszyte do jej włosów/głowy jak daszek Cutie i opaska-kapelusik Sassy Swapin' Styles! Haha! Mattelowi spece mają pomysły...
piątek, 6 stycznia 2012
Adwenczers - wyjątkowo krótki odcinek
Trzy zdjęcia na "trzech króli":
Trzymajcie kciuki żeby się okazało, że czekają na poczcie (a leniwy/złośliwy listonosz nie zostawił awiza) bo zaczynam się denerwować...
Obie panny miały być niespodzianką ale niespodzianką niech będzie jaka Artsy i jaka Sophie (chociaż użytkownicy http://www.dollsforum.propl.eu/* wiedzą o jaką Sophie chodzi ;-) )
*Przy okazji zapraszam serdecznie na to forum :)
Trzymajcie się ciepło!
Imago
PS Zdradzić wam jednak mogę, że Artsy to moja ostatnia panna od Mattela będzie. Podjęłam decyzję o rozwinięciu mojej pseudo "kolekcji" w nieco innym kierunku. Marzą mi się lalki z rodziny Pullip - Pullip, Dal, Taeyang, Isul... może nawet Byul (ale z tych podoba mi się jedynie panienka "Sucre" a i to na granicy "ujdzie w tłoku" bo nie bardzo podobają mi się Byulowe minki), Moxie Teenz, kiedyś może Tonner, FR... itp. :)
To jednak (ze względów finansowych) bardzo dalekosiężne plany...
CIĄG DALSZY NASTĄPI
Trzymajcie kciuki żeby się okazało, że czekają na poczcie (a leniwy/złośliwy listonosz nie zostawił awiza) bo zaczynam się denerwować...
Obie panny miały być niespodzianką ale niespodzianką niech będzie jaka Artsy i jaka Sophie (chociaż użytkownicy http://www.dollsforum.propl.eu/* wiedzą o jaką Sophie chodzi ;-) )
*Przy okazji zapraszam serdecznie na to forum :)
Trzymajcie się ciepło!
Imago
PS Zdradzić wam jednak mogę, że Artsy to moja ostatnia panna od Mattela będzie. Podjęłam decyzję o rozwinięciu mojej pseudo "kolekcji" w nieco innym kierunku. Marzą mi się lalki z rodziny Pullip - Pullip, Dal, Taeyang, Isul... może nawet Byul (ale z tych podoba mi się jedynie panienka "Sucre" a i to na granicy "ujdzie w tłoku" bo nie bardzo podobają mi się Byulowe minki), Moxie Teenz, kiedyś może Tonner, FR... itp. :)
To jednak (ze względów finansowych) bardzo dalekosiężne plany...
niedziela, 1 stycznia 2012
Adwenczers - noworoczny odcinek specjalny
Witajcie w Nowym Roku! Przed wami puenta po-sylwestrowa do poprzedniego odcinka, który znajdziecie tutaj: http://surrealistyczny.blogspot.com/2011/12/adwenczers-sylwestrowy-odcinek.html
*Geri i Cassie śpiewają utwór Katy Perry "I Kissed A Girl"
Jak widać sylwester "udany". ;)
Jeszcze raz życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku!
Pozdrawiam serdecznie
Imago
PS Nie zachęcam nikogo do imprez zakrapianych - jak widać na załączonych obrazkach nie wynika z tego nic dobrego. ;)
*Geri i Cassie śpiewają utwór Katy Perry "I Kissed A Girl"
Jak widać sylwester "udany". ;)
Jeszcze raz życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku!
Pozdrawiam serdecznie
Imago
PS Nie zachęcam nikogo do imprez zakrapianych - jak widać na załączonych obrazkach nie wynika z tego nic dobrego. ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)